Jubileuszowe spotkanie Kolejorza na Bułgarskiej

JUBILEUSZOWE SPOTKANIE KOLEJORZA

 Już w najbliższą sobotę Kolejorz rozpocznie sezon Ekstraklasy na stadionie przy Bułgarskiej, a będzie to mecz szczególny, ponieważ 500. rozegrany na INEA Stadionie. Jak do tej pory przebiegały jubileuszowe mecze w wykonaniu Lecha Poznań przy Bułgarskiej?

  Sięgnijmy do sezonu 1986/1987, była 24 kolejka Lech w swoim 100. meczu na Bułgarskiej w ekstraklasie (wtedy jeszcze nazywanej 1. ligą), podejmował Ruch Chorzów, zespół broniący się przed spadkiem. Kolejorz łatwo rozprawił się ze swoim rywalem wygrywając 5:0, a bramki zdobyli Dariusz Skrzypczak (dwie), Ryszard Rybak, Jerzy Kruszczyński oraz Henryk Miłoszewicz. Kolejnym 200 spotkaniem dla Lechitów było starcie w sezonie 1993/1994 z odwiecznym rywalem Legią Warszawa. Dodatkowym smaczkiem tego spotkania, był fakt, że Legia była rozwścieczona odebraniem jej tytułu mistrzowskiego na rzecz Poznańskiego Lecha. Jednak ten fakt nie przeszkodził lechitom w odniesieniu zwycięstwa 2:1, pomimo tego, iż od pierwszej minuty musieli już odrabiać straty po golu Wojciecha Kowalczyka, ostatecznie jednak trafienia Dariusza Skrzypczaka oraz Jacka Dembińskiego przesądziły o wygranej Kolejorza w tym jubileuszowym i prestiżowym spotkaniu.
Kolejny 300. mecz przy Bułgarskiej w ramach rozgrywek w najwyższej klasie, zakończył się podziałem punktów z ŁKS-em, a było to w sezonie 1999/2000. Kolejorz prowadził w tym meczu po trafieniu Jacka Kubickiego, a chwilę po przerwie wyrównał Paszulewicz i mecz zakończył się remisem 1:1, takim samym wynikiem zakończyło się kolejne jubileuszowe 400. spotkanie, z sezonu 2008/2009, gdzie Lech zremisował z beniaminkiem Śląskiem Wrocław po golach Roberta Lewandowskiego oraz Gancarczyka.
Teraz czas na spotkanie z Pogonią Szczecin w pierwszym spotkaniu sezonu, a jak Kolejorz radził sobie w spotkaniach u siebie z Pogonią?
Kolejorz aż pięciokrotnie swój pierwszy mecz na Bułgarskiej grał z Pogonią Szczecin i wiodło mu się raczej słabo. Tylko raz w sezonie 1982/1983, udało się poznańskiej lokomotywie wygrać na inaugurację z Pogonią, po golu z karnego Mirka Okońskiego. W trzech meczach inaugurujących dzieliliśmy się punktami, a jeden pojedynek z sezonu 1994/1995 zakończył się porażką 2:0.
Również bilans bezpośrednich spotkań nie jest zbyt korzystny dla Kolejorza, bowiem na rozegrane 79 spotkań we wszystkich rozgrywkach wygraliśmy zaledwie 26 spotkań, przy 28 przegranych oraz 25 spotkaniach nierozstrzygniętych, przy stosunku bramek 102:98.
Jednakże, znacznie lepiej Lech Poznań radzi sobie w spotkaniach na własnym boisku, z 32 rozegranych spotkań, 12 zakończyło się wygraną, a tylko sześć razy Niebiesko-biali musieli uznać wyższość rywali, przy 14 remisach i bilansie bramek 46:27.
Patrząc jednak na obecną sytuację oraz formę poznańskiego zespołu możemy być pewni, że jubileuszowe 500. spotkanie będzie przynosiło chwałę na kartach historii Kolejorza.