31-05-2015 Lech Poznań-Pogoń Szczecin

Poprawiono: wtorek, 01, wrzesień 2015 Drukuj E-mail

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:0

31.05.2015

Drużyna poznańskiego Lecha w spotkaniu 35. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pokonała Pogoń Szczecin 1:0 i umocniła się na pozycji lidera w tabeli. Zwycięską bramkę dla Kolejorza w tym meczu zdobył Karol Linetty.

Dla lechitów niedzielne spotkanie z Pogonią było pierwszym z ostatnich trzech kroków do zdobycia upragnionego mistrzostwa Polski. Podopieczni trenera Macieja Skorży musieli pokonać Portowców, jeżeli chcieli utrzymać pozycję lidera T-Mobile Ekstraklasy. Wcześniej bowiem trzy punkty zainkasowała warszawska Legia, która pokonała przy Łazienkowskiej Wisłę Kraków 1:0. Na niekorzyść poznaniaków przemawiał fakt, że Pogoń nie przegrała w stolicy Wielkopolski już od ponad ośmiu lat.

Zgodnie z przewidywaniami mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy od pierwszego gwizdka arbitra ruszyli na swoich rywali. Przez pierwsze kilkanaście minut Pogoń miała wyraźne problemy z przekroczeniem środkowej linii boiska. Pierwsze ostrzeżenie dla podopiecznych trenera Czesława Michniewicza przyszło już w 2. minucie, kiedy na strzał z dystansu zdecydował się zastępujący pauzującego za kartki Barrego Douglasa - Tamas Kadar. Piłka po uderzeniu reprezentanta Węgier nieznacznie przeleciała tuż obok słupka bramki szczecinian. Kilka minut później Niebiesko-Biali powinni wyjść na prowadzenie. Fatalny błąd popełnił Sebastian Murawski, który stracił piłkę we własnym polu karnym. Przejął ją Kasper Hamalainen i podał do Zaura Sadajewa, ale ten uderzył za lekko i Adam Frączczak zdołał zablokować strzał do pustej bramki. Niedługo potem przed kolejną szansą stanął Sadajew, który minął Sebastiana Murawskiego i Wojciecha Gollę, ale uderzył tuż obok słupka.

Na pierwszą groźniejszą sytuację dla Pogoni przyszło czekać do 31. minuty, kiedy z okolic 20 metra technicznym strzałem z rzutu wolnego popisał się Ricardo Nunes. Na posterunku był jednak Maciej Gostomski, który wybił piłkę na rzut rożny. Ta akcja dodała szczecinianom wyraźnego wiatru w żagle, którzy po chwili stanęli przed kolejną szansą. Zza pola karnego uderzył Mateusz Matras, ale jeden z obrońców Kolejorza zdołał zablokować piłkę, która po chwili trafiła jeszcze do Rafała Murawskiego, ale ten z kilku metrów strzelił nad poprzeczką.

Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało jednak do Kolejorza, który w doliczonym czasie gry objął prowadzenie. Szymon Pawłowski ładnym dryblingiem minął dwóch obrońców Pogoni i wyłożył piłkę na trzynasty metr Karolowi Linettemu, który pewnym strzałem w okienko pokonał Dawida Kudłę.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Dalej tempo gry nadawali poznaniacy, którzy co rusz siali zagrożenie pod bramką Pogoni. Jednak zawsze brakowało postawienia przysłowiowej kropki nad "i". Swoich sytuacji na gola potrafić nie umieli najpierw Kasper Hamalainen, a później Zaur Sadajew. W końcówce spotkania przed szansą podwyższenia wyniku stanął Muhamed Keita, ale jego strzał z okolic 20 metra z niemałym trudem obronił golkiper Portowców.

Ostatecznie Lech dowiózł jednobramkowe zwycięstwo do końca i na dwie kolejki przed finiszem wciąż jest zatem liderem i dwie wygrane na pewno dadzą drużynie upragnione mistrzostwo Polski. Następny krokiem ku temu będzie środowe spotkanie na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)

Bramka: Karol Linetty (46')

Żółte kartki: Sebastian Murawski, Takafumi Akahoshi

Lech: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar - Łukasz Trałka, Karol Linetty - Dawid Kownacki, Kasper Hamalainen (85' Muhamed Keita), Szymon Pawłowski (90' Kebba Ceesay) - Zaur Sadajew (64' Darko Jevtić).

Pogoń: Dawid Kudła - Adam Frączczak, Wojciech Golla, Sebastian Murawski (77' Marcin Listkowski), Ricardo Nunes - Rafał Murawski, Mateusz Matras - Karol Danielak (63' Kamil Wojtkowski), Michał Walski (46' Dominik Kun), Takafumi Akahoshi - Łukasz Zwoliński.

źródło:
www.lechpoznan.pl

Odsłony: 458

Statystyki

Użytkowników:
1
Artykułów:
1470
Odsłon artykułów:
1185262