11-07-2015 Lech Poznań-Stomil Olsztyn

Utworzono: sobota, 26, wrzesień 2015 Poprawiono: sobota, 26, wrzesień 2015 Karol Burchardt Drukuj E-mail

LECH POZNAŃ-STOMIL OLSZTYN 3:0 (2:0)

11.07.2015

Lech Poznań pokonał w meczu kontrolnym Stomil Olsztyn 3:0. Na bocznym boisku przy Bułgarskiej bramki zdobywali David Holman, Darko Jevtić i Niklas Zulciak.

Trener Maciej Skorża jeszcze przed meczem w Sarajewie postanowił sprawdzić całą kadrę, którą ma do dyspozycji i dzień po meczu o Superpuchar, zorganizował sparing ze Stomilem Olsztyn. Swoją szansę dostali dziś gracze, którzy wczoraj nie grali bądź wystąpili w mniejszym wymiarze czasowym. Dziś mecz rozegrano w formule 2x30 minut.

Od początku między zespołami widoczna była duża różnica. Goście z Olsztyna są na nieco wcześniejszym etapie przygotowań, bowiem I liga rozpoczyna zmagania dopiero za trzy tygodnie. Tymczasem lechici już muszą być w najwyższej dyspozycji i potwierdzali to na boisku. Niebiesko-biali prowadzenie w ósmej minucie. Darko Jevtić dograł do wychodzącego na dogodną pozycję Davida Holmana. Węgier przyjął i ze spokojem przymierzył obok Piotra Skiby. Kilka minut później role się odwróciły, to Holman obsłużył podaniem Jevticia, lecz pomocnik zbyt dużo dryblował i ostatecznie został zablokowany.

Szwajcar zrehabilitował się w 17. minucie. Przed polem karnym sfaulowany został Szymon Drewniak. Jevtić uderzył z rzutu wolnego ponad murem, czego nie spodziewał się bramkarz Stomilu. Golkiper zrobił już krok w drugą stronę przez co nie zdążył skutecznie interweniować. Goście z Olsztyna zagrozili bramce Gostomskiego tylko raz, kiedy to po rzucie wolnym nieznacznie obok słupka główkował Czarnecki.

W drugiej połowie dalej ton grze Lecha w ofensywie nadawała dwójka Holman – Jevtić. To po ich akcjach Kolejorz stwarzał zagrożenie i miał szanse na podwyższenie rezultatu. W przeciwieństwie do pierwszej połowy, brakowało jednak skuteczności oraz podejmowania dobrych decyzji. Kilka razy lechici zbyt długo zwlekali z zagraniem, przez co byli blokowani. Raz na wysokości zadania stanął bramkarz Stomilu broniąc techniczne uderzenie Holmana, z kolei wprowadzony za Jevticia Dariusz Formella. Groźniejsze niż w pierwszej części były akcje Stomilu, lecz dobrze ze swych zadań wywiązywała się defensywa i także Krzysztof Kotorowski zachował czyste konto. Lech ostatecznie pokonał pierwszoligowca trzema bramkami, bowiem tuż przed końcem w kontrataku Dariusz Formella obsłużył podaniem Niklasa Zulciaka, a zawodnik z niemieckim paszportem z dużym spokojem posłał futbolówkę obok bramkarza.

Lech Poznań – Stomil Olsztyn 3:0

Bramki: Holman (8’), Jevtić (17’), Zulciak (59’)

Lech: Gostomski (31. Kotorowski) – Ceesay, Bednarek, Wilusz, Dudka – Tetteh, Drewniak – Zulciak, Jevtić (41. Formella), Serafin – Holman

źródło:
www.lechpoznan.pl

Odsłony: 365

Statystyki

Użytkowników:
1
Artykułów:
1470
Odsłon artykułów:
1189932