29-01-2013 Lech Poznań-Miedź Legnica

Poprawiono: czwartek, 03, marzec 2022 Drukuj E-mail

29.01.2013

Lech Poznań - Miedź Legnica 0:1


W ostatnim meczu sparingowym przed wylotem do Hiszpanii drużyna poznańskiego Lecha przegrała z pierwszoligową Miedzią Legnica 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa dla podopiecznych Bogusława Baniaka zdobył w pierwszej połowie spotkania Jakub Grzegorzewski.

Od początku spotkania przewagę optyczną mieli piłkarze poznańskiego Lecha, ale nic z tego nie wynikało, a gra toczyła się głównie w środku pola. Pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki stworzyli sobie niespodziewanie piłkarze Miedzi i od razu objęli oni prowadzenie. W 19 minucie Madejski poradził sobie z Możdżeniem i dośrodkował w pole karne. Tam tor lotu piłki źle obliczył Kotorowski i ta trafiła na głowę Grzegorzewskiego, który szczupakiem umieścił ją w bramce. Prowadzenie jeszcze dodało wiary legniczanom i w drugiej części połowy mecz się wyrównał. Lech miał tylko jedną dobrą okazję do wyrównania, gdy w 40 minucie sędzia podyktował rzut wolny pośredni w polu karnym Miedzi. Do piłki podszedł Trałka, jednak jego strzał z 5 metrów zatrzymał się na murze obrońców i do przerwy goście prowadzili jedną bramką.

W przerwie trener Mariusz Rumak wymienił całą jedenastkę i ataki Kolejorza przybrały na sile. Na lewej stornie znakomicie radzili sobie Gajda oraz Tonev i to właśnie Bułgar technicznym strzałem w 48 minucie był bliski zaskoczenia Ptaka. Dwie minuty później po dośrodkowaniu Gajdy jeszcze lepszą sytuację miał Ślusarski, jednak jego uderzenie było za słabe by zaskoczyć bramkarza Miedzi. Przewaga Lecha w drugiej połowie była ogromna i poznaniacy raz po raz gościli w okolicach pola karnego rywala. Potem trzy okazje do wyrównania miał Reiss, jednak to nie był dzień najbardziej doświadczonego zawodnika Kolejorza, który nie mógł trafić w światło bramki. Najbliżej tej sztuki był w 82 minucie, gdy piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Kolejne dwie okazje lechici mieli w doliczonym czasie gry. Najpierw Kędziora nie trafił w piłkę z kilku metrów, a w niemal ostatniej akcji meczu sytuacyjny strzał głową Murawskiego kapitalnie obronił Bledzewski i tym samym uratował zwycięstwo Miedzi.

Lech Poznań - Miedź Legnica 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Grzegorzewski (19)

Lech: Krzysztof Kotorowski (46. Karol Szymański) - Kebba Ceesay (46. Tomasz Kędziora), Błażej Cyfert (46. Hubert Wołąkiewicz), Ivan Djurdjević (46. Marcin Kamiński), Luis Henriquez (46. Adam Gajda) - Łukasz Trałka (46. Karol Linetty), Szymon Drewniak (46. Rafał Murawski) - Mateusz Możdżeń (46. Michał Jakóbowski), Gergo Lovrencsics (46. Piotr Reiss), Bartłomiej Olejniczak (46. Aleksandar Tonev) - Vojo Ubiparip (46. Bartosz Ślusarski)

Miedź: Aleksander Ptak (63. Andrzej Bledzewski) - Krzysztof Wołczek, Mateusz Bany (68. Daniel Tanżyna), Adrian Woźniczka, Mariusz Zasada (46. Grzegorz Bartczak) - Wojciech Łobodziński (83. Arkadiusz Kuciński), Piotr Kasperkiewicz (90. Szymon Wosiek), Artur Marciniak (46. Marcin Nowacki), Piotr Madejski (63. Damian Lenkiewicz) - Jakub Grzegorzewski (61. Adrian Łuszkiewicz), Zbigniew Zakrzewski (79. Mariusz Mowlik)

źródło:
http://www.lechpoznan.pl

Odsłony: 470

Statystyki

Użytkowników:
1
Artykułów:
1470
Odsłon artykułów:
1193919